Muffinki z jabłkami

Bo jabłka tatuś też kupił, i też nakazał nam jeść razem z bananami :)
Korzystając z jajek, margaryny i kilku innych składników stwierdziłam ,że wykorzystam jabłka :D
Najpierw miałam zrobić ciasto z jabłkami, ale od kiedy mam foremki na muffinki wolę piec kilkanaście małych babeczek niż jedno duże ciasto, dlatego powstały muffinki z jabłkami.

Do przygotowania 22 babeczek potrzebujemy:

-2 jabłka
-cynamon
-kostkę margaryny
-szklankę mąki pszennej
-szklankę mąki ziemniaczanej
-szklankę cukru
-łyżeczkę proszku do pieczenia
- 5 jajek
-sok z cytryny

Jabłuszka obieramy i kroimy w małe kawałeczko kosteczki,wkładamy do miseczki i skrapiamy sokiem z cytryny aby nam nie ściemniały.

Margarynę rozpuszczamy - ja to robie w mikrofalówce, można w kąpieli wodnej, i odstawiamy do wystygnięcie.
Mieszamy w misce obie mąki i proszek do pieczenia.
W drugiej misce mikserem miksujemy na gładką masę jajka.
Jak już masa jajeczna będzie gładka dodajemy szklankę cukru, znów ładnie ucieramy,następnie dodajemy mieszankę suchych składników (mąki i proszek do pieczenia) znów ucieramy i na koniec dodajemy roztopioną i wystudzoną margarynę dalej ucierając mikserem.
Powstanie nam taka "o" gładka masa.

 Wyjmujemy blachę z pieca a piekarnik nastawiamy na 180*.
Na blasze rozkładamy foremki na muffinki, każdą z nich na 3/4 wysokości napełniamy masą. Na masie układamy kilka kawałków jabłek i posypujemy cynamonem.

Wstawiamy babeczki do piekarnika. Pieczemy ok 25min w 180* po upływie tego czasu zwiększamy temperaturę i pieczemy jeszcze ok 15min.
Babeczki muszę się ładnie zarumienić.

Po wyciagnięciu babeczek z pieca układamy na talerzyku i jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :*

Bananowy Shake

Tata kupił banany. Nikt go o to nie prosił,no ale kupił. Ja za bananami surowymi nie przepadam. Jogurt,lody,koktail - owszem ale nie na surowo. I chodził tata po domu dwa dni i jojczał, "kupiłem banany, nikt nie je bananów...więcej nie kupie...ble..ble..ble" przestał jojczeć, bo wyjechał z mamą na weekend w góry. Pomyślałam więc,że dobrze by było by do poniedziałku kiedy wrócą banany zniknęły.


Z dwóch bananów zrobiłam bananowego shake :)
Miałam ochotę na coś słodkiego,szybkiego i bananowego.

-2banan
-2 szczypty cynamonu
-łyżeczka brązowego cukru
-mleko

Zblenderowałam i wyszło -> pysznie, bananowo,szybko i lekko słodko :)

Naleśniki Meksykańskie

Kolejna wariacja z naleśnikami w tle. Pyszne, zarówno na obiad jak i na kolacje. Zapomniałam robić zdjęć w trakcie więc będą fotki tylko gotowych :)


Co potrzebujemy:
Naleśniki - przepis na nie mamy np tu

Farsz : - na 15 naleśników/krokietów
-0.6kg mięso mielone - ja wolę kupić w całości i zmielić sama - dowolne
-1 kukurydza w puszce
-1 groszek konserwowy
-1 fasolka czerwona w puszce
-1 łyżeczka sambal
-kilka ząbków czosnku
-przyprawy do smaku
-3 cebula
-20dkg ser żółty
-4 łyżki przecieru pomidorowego

Jeśli nie znacie SAMBAL'a to jest to mega ostry "sos" wystarczy naprawdę łyżeczka żeby danie nabrało pikantności.

 Przygotowanie:
Naleśniki usmażyć. Cebulkę drobno pokroić podsmażyć na masełku, dodać mięso mielone i podsmażyć. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, przecier pomidorowy i chwilę dusić. Następnie dodać warzywa z puszek i przyprawy - dusić 8-10min. Na  koniec dodać startego sera żółtego do farszu i gotowe.
Nałożyć farsz na naleśniki i zawijać. Można ale nie trzeba opanierować w bułce tartej robiąc meksykańskie krokiety.

Orzeźwiający napój mleczny

Mój wakacyjny hit, podpatrzony w jakimś barze nad wodą. Banalny do zrobienia, kilka wariantów smakowych a kubek 0,4 czy 0,3 nawet na wakacjach kosztował 8zł :D

Co potrzebujemy?

-Mleko
-Kostki Lodu
-Sunquick - koncentrat napoju na bazie naturalnego soku - w moim przypadku o smaku MANGO. Robiłam też z wieloowocowym i z marakują
+ Shaker do wymieszania całości :)

No i co? 2 łyżki Sunquicka, mleko i 2-3 kostki lodu. Wszystko do shakera i myrdamy ok minuty. Przelewamy najlepiej do wysokiej szklanki i podajemy z rureczką :)
Pyszny mleczno-owocowy smak - jak shake, z pianką :)

Wszystkim smakowało

Krokieciki z pieczarkami

Taka piękna złota jesień za oknem i jakoś tak mnie naszło na coś dobrego na obiad.
Trochę pracochłonne ale pyyyyszne :)

Składniki na ok 16sztuk

ciasto naleśnikowe:
-2 jaja
-szklanka mleka
-szklanka wody
-łyżka oleju
-2 szklanki mąki
-szczypta soli

Naleśniki jak robić pewnie wszyscy wiedzą - wymieszać składniki tak by powstała konsystencja śmietanowa i smażyć na rozgrzanej patelni.

Farsz:

-700dkg  pieczarek / proporcje można zmieniać  co kto lubi
-300dkg sera żółtego
-2 cebule
- pieprz, wegeta

Panierka:

-2 jajka
-bułka tarta

Przygotowanie:

Naleśniki smażymy. Przygotować farsz:
Cebulkę obrać i drobno posiekać,podsmażyć na patelni. Pieczarki umyć, pokroić i dodać do cebulki.Smażyć pod przykryciem ok 5min a później bez przykrycia do momentu wyparowania wody pieczarkowej.Dodać wegety i pieprzu do smaku i odstawić do wystygnięcia.
Ser żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach i starty dodać do przestudzonych pieczarek z cebulą.Wymieszać.

Farsz i naleśniki gotowe.
Na każdy naleśnik nałożyć masę pieczarkowo serową i zawijać na kształt krokietów.

Każdego zawiniętego naleśnika obtoczyć w rozkłóconym jajku a później w bułce tartej.
Smażyć na patelni na złoty kolor z dwóch stron - na małym ogniu a żeby ser żółty w farszu pod wpływem powolnego ciepła się dobrze rozpuścił.

Podawać z barszczykiem czerwonym :)
Pyszota :)

Muffinki z czekoladą i nutą cytrynową

Kolejne muffinki, które były podane wczoraj wraz z muffinkami czekoladowymi z masą kokosową.
To moje "tradycyjne" muffinki expresowe.
5min roboty, 18min pieczenia i gotowe :)
A i składników wiele nie trzeba :)

SKŁADNIKI:

-2 szklanki mąki
-nie cała szklanka cukru
-1/2 szklanki mleka
-100g roztopionego masła
-2 jajeczka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 mleczna czekolada
-pół gorzkiej czekolady

Przygotowanie:

Czekolady siekamy na małe kawałki. Suche składniki mieszamy w 1 misce, mokre w drugiej.Włączamy piekarnik na 180*. Łączymy suche i mokre składniki, dodajemy kawałki czekolady i mieszamy. Na blasze układamy foremki silikonowe i każdą z nich na 2/3 wysokości wypełniamy masą muffinkową i wkładamy na ok 15min do piekarnika. Gotowe :)

Pyszne, szybkie i zawsze się udają :)

Muffinki czekoladowe z masą kokosową

Muffinki zaczęłam piec będąc na diecie - haha kiedy to było :) wtedy były to muffinki otrębowe, dietetyczne:P
Teraz piekę muffinki różne, w zależności od tego na co mamy aktualnie ochotę lub co mamy w lodówce.
Dziś wieczorem mamy gości i wybór padł na czekoladowe muffinki z masą kokosową,



MUFFINKI CZEKOLADOWE Z MASĄ KOKOSOWĄ

Bardzo prosty przepis na ok 16 muffinek

ciasto:
-2 szklanki mąki
-3/4 szklanki cukru
-3/4 szklanki mleka
-pół szklanki oleju lub 100g roztopionego masła
-2 jajka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-3 czubate łyżki kakao

\masa kokosowa:
-1 budyń waniliowy
-szklanka mleka
-cukier - jesli budyń wymaga słodzenia
-łyżka kopiata wiórek kokosowych

Przygotowanie:

Masę kokosową robimy tak jak budyń ale z proporcji wyżej podanych, do gotowego budyniu wrzucamy wiórki kokosowe i odstawiamy do wystygnięcia.
Ciasto, w misce mieszamy składniki suche a w drugiej mokre. Łączymy składniki.
Nastawiamy piekarnik na 180*

Na blachę do pieczenia układamy foremki do muffinek - ja używam silikonowych bo wtedy łatwiej sie wyjmuje gotowe babeczki. Do każdej foremki wkładamy po 1/2 łyżki ciasta, na ciasto po 1 łyżeczce wystudzonej masy kokosowej i przykrywamy znów połową łyżki ciasta.

Wstawiamy blachę z muffinami do nagrzanego piekarnika na ok 20min.

Po 20min babeczki są gotowe :)

Hello

Nie wszystkim się podobało , że na blogu kosmetycznym zamieszczam przepisy :)
więc postanowiłam spróbować stworzyć mini blog kulinarny :)
jeszcze nie wiem , czy uda mi się na "dwa fronty" kulinarny i kosmetyczny, ale spróbuję :)
buziaki :*