środa, 19 grudnia 2012

Pozostałe białka - kokoski

Po imprezie :P pozostało mi 6 białek z Babasi'owego tortu a, że nie lubię jak coś się marnuje to
zrobiłam kokoski :D Pierwszy raz w życiu - może pięknie nie wyglądają ale były przepyszne! - były bo zjedzone zostały mega szybko !


składniki:



-6 białek

-1 1/2 szklanku cukru
-400g  wiórków kokosowych
-szczypta soli
-3 łyżki mąki ziemniaczanej

Jak robię?:

Białka i sól ubijam na sztywną pianę - tak sztywną ,że po wywróceniu naczynia do góry dnem piana nie wypada!
Ciągle ubijajac wsypałam po trochu cukier aż do rozpuszczenia oraz mąkę.Następnie wiórki kokosowe i już delikatnie mieszałam łyżką.


Masę nakładam łyżką na blachę piekarnika  - wyłożoną papierem do pieczenia lub silikonową matą 



 - i piekę ok 10-15min w 165* do leciutkiego zarumienienia :)


poniedziałek, 17 grudnia 2012

Tort Babasi :)

Babasia - to mama mojej mamy [*] od której pochodzi przepis :) Mamusia ma go zapisanego w swoim starym przepisowym zeszycie i jak nie miałam pomysłu co zrobić kilka dni temu do pracy na moje urodziny , mama doradziła mi ten torcik. Nie drogi, banalnie prosty w wykonaniu i szybki.
Tak mi posmakował , że 3 dni później zrobiłam go ponownie i na święta pewnie też zagości na stole.

Co potrzebujemy:

-Puszkę brzoskwiń (opcjonalnie może być ananas)
-2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
-pół litra mleka
-szklanka cukru
-320g biszkoptów podłużnych
-cukier waniliowy
-6 żółtek
-250g masła


Robimy to tak:

Gotujemy mleko z cukrem i z cukrem waniliowym. Żółtka ucieramy z budyniem i odrobiną mleka.
Do gotującego się mleka z cukrami dodajemy masę żółtkową z budyniem. Gotujemy 3min do porządnego zgęstnienia. Odstawiamy masę do ostygnięcia.

Przygotowujemy blaszkę na ciasto. Otwieramy puszkę z owocami, kroimy brzoskwinie na cienkie paski.



W soku z brzoskwiń maczamy porządnie biszkopty i układamy je na dnie formy. Jak są porządnie mokre od soku fajnie się układają i "gniotą".


W misce ucieramy masło mikserem na gładką masę, do utartego masła łyżką wkładamy masę budyniową aż idealnie się połączą. 


Jeśli masa wyjdzie za gęsta (powinna mieć konsystencję gęstej śmietany)  podlewamy ją trochę mlekiem.
Połowę gotowej masy nakładamy na warstwę biszkoptów wyłożonych na blaszce, 

na masę nakładamy pokrojone brzoskwinie.


 Na brzoskwinie znów nakładamy nasączone sokiem biszkopty, znów masę budyniową i brzoskwinie. 


Ciasto już prawie gotowe - teraz wystarzczy na 3-4 h do lodówki :)
smacznego :)

piątek, 14 grudnia 2012

Idą , idą święta ..

W tym roku postanowiłam wprowadzić świąteczne pierniczki.
Długo szukałam w internecie na innych blogach przepisu aż w końcu natrafiłam u Margarytki na taki , który przypadł mi do gustu :) odrobinkę zmodyfikowałam i mam !
Właśnie siedzą w puszkach:P

Potrzebujemy:

-200g miodu - ok 6 łyżek
-1 łyżeczka sody
-całe opakowanie przyprawy do piernika - u mnie prymat
-125g masła
-1/2 kg mąki pszennej
-200g  cukru pudru
-łyżeczka cynamonu
-łyżeczka kakao
-szczypta soli

Przygotowanie:

Miód,przyprawę do piernika,kakao,cynamon i masło pogrzać do rozpuszczenia się masła - nie gotować,odstawić z gazu i ostudzić.



Mąkę wymieszać w misce z solą i sodą.



 Dodać przestudzony miód z masłem. Dorzucić cukier puder ciasto zagnieść i odłożyć do lodówki na ok 2h.
Po dwóch godzinach ciasto rozdzielić na 4 części ,


każdą z nich rozwałkować na grubość ok 0.5 cm i wycinać pierniczki.



Wyłożyć na blachę - wyłożoną papierem do pieczenia - do ciepłego piekarnika na 10-15min w 170* .



Po wyjęciu z piekarnika pierniczki są miękkie - trzeba poczekać aż ostygną zanim zdejmiemy je z blachy.


Przechowywać w puszkach :)


Z podanego przepisu wyszły mi 3 blaszki :)

środa, 5 grudnia 2012

Bounty - podkradziony przepis

Hej, dziś szybki przepis podkradziony od KINGI finalistki Master Chef'a.
Jak zobaczyłam u niej połączenie kokosa, migdałów, ciasteczek owsianych i czekolady to wiedziałam , że muszę to zrobić :)

I poszło, a okazją były imieniny taty - zrobiłam jeszcze kolejną wersję babeczek ale o nich następnym razem.

Przepis macie na blogu Kingi, nie chcę kopiować - wstawię tylko swoje zdjęcia i dodam , że ja zamiast migdałów blanszowanych dałam migdały w płatkach. Czekolady zużyłam 200g - 150g mlecznej i 50g gorzkiej.


Wyszła mi taka pyszotka :)