Nie lubię soli. Nie używam jej praktycznie do niczego. Nie solę ziemniaków,frytek,sałatek - nic. Bo nie lubię. Nie czuję różnicy w posolonych czy nie ziemniakach,czuję tylko , że są przesolone.
Mój M. natomiast soli wszystko i to w kosmicznych ilościach. Kanapki,parówki,pizze , kebaba dosłownie wszystko.
Alternatywą zwykłej soli jest dla mnie sól ziołowa. Tylko jej cena troszkę odstrasza , kilogram zwykłej soli kupimy za 2zł a kilogram ziołowej za 20zł :)
No chyba,że zrobimy sobie sól ziołową sami w domu.
Do przygotowania mojej ulubionej potrzebujemy:
-Słoik lub inny pojemnik do przechowania gotowej soli ziołowej, szczelnie zamykany by aromat się nie wydostawał
-sól zwykłą
-czosnek grantulowany
-bazylia
-oregano
-papryka słodka
-rozmaryn suszony
-lubczyk
Moje proporcje są troszkę na "oko"
po 2 łyżki czosnku,oregano,bazylii,rozmarynu i lubczyku oraz 1 łyżka (stołowe) papryki słodkiej na 300g soli.
Powstaje mi cały 0.5l słoiczek pysznej i pachnącej soli ziołowej :)
Sól ziołową znów używam niemal do wszystkiego co nie jest słodkie :)
Zdecydowanie więcej w niej ziół niż soli ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz